#1 Naturalne kosmetyki z Polski, które mogą zrobić rewolucję

W tym całym jesiennym zgiełku, najbardziej czekam na etap zmian w garderobie… i kosmetyczce. Bo skoro przyroda się zmienia, to dlaczego nie brać z niej przykładu? Nasza buzia, ręce, nogi, uda, brzuch… Czemu nie rozpieszczać ich tak, jak czasami rozpieszczamy nasz umysł książką, czy żołądek pizzą z podwójnym serem. No dobrze, ale skoro już się rozpieszczać, to może warto postawić na coś nowego? Nie wiem co wybierzecie, ale wiem, co mogę Wam zaproponować od siebie…
Ekstrawagancka Blog Kosmetyki

NATURALNE KOSMETYKI / PROSTO Z POLSKI /
BLISKIE REWOLUCJI

Trzy opisy, a wszystkie trzy tyczą się trzech marek, o których będę zaraz snuć historie. Lubię naturalne kosmetyki, dlatego jest ich najwięcej w mojej pielęgnacji. Kiepska ze mnie patriotrka, ale ogromnie doceniam nasze polskie produkty. I na sam koniec… oczekuję od kosmetyków małej rewolucji. Czy to w mojej codziennej rutynie, czy na większą skalę. Żaden z tych produktów nie broni konstytucji, nie odjął w tydzień 10 lat i nie jest substytutem sztucznej inteligencji, ale… Widzę w tych kosmetykach wielki potencjał – nawet ogroooomny.  A jego często brakuje nawet u wielkich, zagranicznych koncernów. Ale mają go nasze małe, polskie marki. Poznajcie pierwsze trzy marki, które zasługują na wyróżnienie..

Naturalne kosmetyki z Polski, polskie marki, blog urodowy najlepsze blogi

#OMAFKO – czyli o tym, że blogerzy też robią dobre kosmetyki

O Mafko i córko! Duma, duma ogromna rozpiera, gdy się widzi, że ten cały blogerski światek ma w sobie prawdziwe diamenty. Teraz jest taki trend, że blogerzy piszą książki – lepsze czy gorsze, różnie to bywa. Kobietki ze sfery beauty współpracują też ze znanymi nam markami, dzięki czemu na rynku pojawiają się paletki, pomadki i inne kolorowe bzdety (które i tak bardzo kochamy) sygnowane ich nazwiskami czy pseudonimami. To naprwadę coś, bo powiedzmy sobie szczerze – każdy gdzieś tam w głębi serca marzy, by zostawić coś po sobie. Nawet tę szmineczkę, którą koleżanka będzie używać z uwielbieniem. Ale prawdziwym sukcesem jest stworzyć coś od początku – i tak zrodziła się marka, którą znamy jako MAFKA. Ma dwie matki – Monikę, którą poznałam właśnie w blogerskim światku, oraz EWĘ, czyli panią magister farmacji.
I teraz pozwólcie mi, że się pochwalę – Mafka przyjęła mnie pod swoje skrzydała jako jedną z AMBASADOREK. Większy zaszczyt nie mógł mnie kopnąć, a cieszę się chyba tak bardzo, jak one są dumne ze swoich produktów. To wciąż młodziutka marka, dopiero pojawiła się na rynku, a ja mogę Wam opowiedzieć o niej więcej, zawsze podpytać dziewczyny o szczegóły i przetestować ich kosmetyki na mojej buzi.

Naturalne kosmetyki z Polski, polskie marki, blog urodowy najlepsze blogi

Są naturalne – to nie ma wątpliwości, a składy są którkie, ale treściwe. Nie ma mowy o testach na zwierzętach i także surowce są pod tym kątem sprawdzane. Ceny też pozostają w przyzwoitych granicach, ale warto pamiętać, że za takie kosmetyki nie zapłacimy też kilka złotych. To nie jest wielki koncern, który zleca tworzenie receptur, by opchnąć je na rynku po najniższych kosztach. To sztuka tworzenia kosmetyków z tego, co seruje nam natura. Warto też wspomnieć, że dwa produkty, które akutalnie są w ofercie Mafki, to taka podstawa pielęgnacyjnakosmetyk do demakijażu i krem funkcyjny. Dziewczyny zaczęły więc od produktów najważniejszych. Bo na co komu krem pod oczy, gdy nie ma co zastosować na całą buzię. Albo mgiełka czy tonik, gdy nawet nie ma czym zmyć makijażu. 
Pozwólcie więc, że przedstawię Wam dwie nowe gwiazdy – Olejek do demakijażu. Makadamia i migdał oraz Krem funkcyjny. Aloes i migdał. Historię Mafki, ich idee i szczegółowe składy przedstawię w niedalekiej przyszłości – teraz daję sobie chwilę na bliższe zapoznanie tych kosmetyków z moją skórą. Nie musicie życzyć mi szczęścia – ja już teraz wiem, że to będzie fajna przygoda!

Psssst! A dziewczyny byly tak uprzejme, że do końca października możecie kupić Mafkowe kosmetyki z rabatem 15% na hasło EKSTRAWAGANCKA. SKLEP ONLINE DOSTĘPNY JEST POD TYM LINKIEM.

Naturalne kosmetyki z Polski, polskie marki, blog urodowy najlepsze blogi

Oh, VEOLI BOTANICA

Mam też za sobą swój pierwszy raz z marką Veoli. Przyglądałam się jej z boku już od jakiegoś czasu – nie ukrywam, że trochę uwiodła mnie swoją ekstrawagancją i ekskluzywnością. A ja złapałam się w tę sieć i dobrze mi z tym. I wcale nie mówię o tym, że jeden kosmetyk kosztuje 200 zł i stoi na półce w najbardziej rozpoznawalnej sieci drogerii. Tu chodzi o to, jak przedstawiciele marki potrafią pięknie opowiadać o swoich kosmetykach i odpowiednio prezentować je światu. Weźmy za przykład takie opakowania – niby proste, minimalistyczne, ale jakoś przyciągają uwagę. Baaaa, olejek to wizualny majstersztyk – gdyby jeszcze buteleczka była szklana, to przepadłabym na amen. Te wirujące, ususzone płatki róży, które tańczą przy każdy wstrząśnięciu buteleczką, to widok naprawdę niesamowity. Takie kosme
Naturalne kosmetyki z Polski, polskie marki, blog urodowy najlepsze blogi
Kosmetyków jest sześć. Sześciu wspaniałych, o bardzo różnym zastosowaniu. Jest maseczka grommage, peeling, krem na dzień, krem na noc, mleczko do mycia twarzy i wspomniany już olejek. Z poznaniem kremów na razie wstrzymałam – a przy kolejnej marce dowiecie się dlaczego, za to najczęściej sięgam po maseczkę gommage, mleczko do mycia twarzy i olejek.

Bonus: Jeżeli chcecie poznać kosmetyki Veoli Botanica przed zakupem, to jest na to prosty sposób! Wystarczy, że wyślecie do Veoli list, w której schowacie drugą kopertę – ale ta zaadresowana będzie do Was i posiadać będzie naklejony znaczek. Dostaniecie pi próbce każdego z sześciu kosmetyów. Wszystkie szczegóły znajdziecie w relacji zapisanej na Instagramie marki (nick @veli_botanica).



Veoli to polska marka, która posiada kosmetyki wegańskie, nietestowane na zwierzętach. Składy będę jeszcze studiować, tak kropka w kropę – na pewno jest tam przewaga naturalnych dodatków, ale pojawia się też trochę sztucznych dodatków. Przy każdym kosmetyku (na stronie internetowej) znajdziecie informację o procentowej zawartości naturalnych składników. Pod tym linkiem znajdziecie listę produktów marki.

Naturalne kosmetyki z Polski, polskie marki, blog urodowy najlepsze blogi

CLOCHEE na ,,dzień dobry”

Ostatni będą pierwszymi – tak mówi stare porzekadło. I tak też jest w tym przypadku, bo markę Clochee poznałam na własnej skórze najwcześniej – w zestawieniu z dwoma poprzednimi. Co prawda zaczęło się od zasłyszanych opinii, że to prawdziwe cuda, że ta marka to prawdziwy przykład ekskluzywnych kosmetyków i że warte są każdej złotówki. No i ta nazwa – Clochee. Brzmi tak obco, ale pociągająco. – To pewnie jakaś francuska marka. Tak właśnie pomyślałam. Trochę powzdychałam, dopisałam do wishlisty i czekałam na nasze pierwsze spotkanie. I jakoś te nasze drogi się spotkały.
Naturalne kosmetyki z Polski, polskie marki, blog urodowy najlepsze blogi
Zaczęło się od kremu nawilżająco-rewitalizującego. Tak, to ten wyżej/ Trafiłam na niego akurat wtedy, gdy szukałam zamiennika lekiej wersji od węgierskiej marki Omorovicza. Było drobne zauroczenie, nawet teraz mam do niego ogromny sentyment, ale niestety (lub stety) musiał ustąpić miejsca jeszcze lepszemu zamiennikowi.
Lekki krem, z filtrem 30 i delikatnym pigmentem. Dodajmy jeszcze do tego działanie podobne do bazy pod makijaż i… wychodzi nam całkiem dobry pomysł na krem. Pomysł, który został zrealizowany, bo oto przed Wami rozświetlający krem SPF 30 na bazie olejku marchewkowego i malinowego. I to jest aktualnie największa miłość. Na pewno pojawi się jeszcze jego pełna recenzja, chciałabym napisać też coś więcej o nowym balsamie, który ma iśćie jesienno-zimowy zapach pomarańczy i chilli.
I wiedziałam, że tak się to skończy, ale zrobiłam już nową listę kosmetyków tej marki, które chciałabym w (swoim czasie) zobaczyć w mojej codziennej pielęgnacji. Jest na niej czekoladowy balsam, maska z czerwoną glinką i antyoksydacyjne serum olejowe z witaminą C. I oczywiście tutaj także mowa o kosmetykach nietestowanych, przyjaznych weganom, naturalnych i ekologicznych. To naprawdę ogromna duma!
___________________________________
Lubię opowiadać o kosmetykach, jakbym pisała jakąś historię. Prawda jest taka, że wszystko, co tylko sprawia nam w życiu radość, można opisać w sposób szczególny. Nawet te kremiki, co do wklepujemy co rano w zaspaną buzię. To pierwszy wpis doceniający nasze polskie, naturalne kosmetyki. W przygotowaniu jest już kolejny, bo jeżeli chodzi o kwestię urody, to naprawdę mamy czym się pochwalić. 
Znacie którąś z tych marek? A może jesteście w stanie polecić swoje ulubione marki kosmetyków naturalnych? 
Ojej, to już koniec? Ale miło, że czytasz moje artykuły i wspierasz moje działania. Spodziewaj się kolejnych, równie ciekawych wpisów!
signature

Co o tym myślisz?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

No Comments Yet.