Niedyskretnik: gdzie zgubiłam pięć kilogramów, zdradziłam książki i… co dalej z blogiem?

Houston, mamy problem! Nasz radar wykrył, że blog prawie umarł śmiercią naturalną. Czas jednak na szybką resuscytację, bo to się po prostu nie godzi. Kropka. Nie zaglądałam tutaj dawno, za co biję się w pierś ze skruchą. To nie tak, że brakowało mi weny - brakowało mi czasu, którego niestety nie chcą sprzedawać ani na kilogramy, ani w paczkach. Wracam jednak z NIEDYSKRETNIKIEM, czyli nowym (i mam nadzieję stałym jak prąd) cyklem, w kórym będę zdradzać Wam to i owo - na przykład jak zgubiłam w 11 dni około 5 kilogramów. I co się stało, że zdradziłam ukochane książki... Gdy nie masz ...

Slow down you crazy child!

© EKSTRAWAGANCKA Klaudyna Związek / Mauve Studio / jordanstruzik.com